P1010007.jpg
Kemping w okolicy Hyeres. To trzeci z kolei który odwiedziłem szukając tego dnia noclegu. Dwa wcześniejsze były albo pełne, albo nocleg kosztował absurdalnie dużo, bo jak inaczej potraktować 52 euro za osobę z małym namiotem.
Jeszcze trochę o kempingach. Nie potrzebowałem luksusów więc starałem się nocować na takich, które posiadały 2 lub 3 gwiazdki. Te pierwsze miały wszystko to co potrzebowałem, te drugie dodatkowo basen + leżaki i miejsce do leżakowania/opalania. Kempingi 4 gwiazdkowe mijałem z daleka :-)
Ceny za nocleg były różne. Im bardziej turystyczne miejsce oraz im bliżej morza tym zwykle drożej. Chodź nie zawsze - bo np przy samej Barcelonie, tuż przy morzu nocleg kosztował tylko 16 euro. Najwięcej za nocleg zapłaciłem 25, a najtaniej 10. Zwykle mieściłem się między 15 a 20 euro.